Po Wałbrzychu będą jeździły autobusy napędzane wodorem
27 listopada 2023Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem (a wszystko wskazuje na to, że tak będzie) to za rok po Wałbrzychu będą jeździły autobusy komunikacji miejskiej napędzane wodorem. W środę, 22 listopada miasto podpisało umowę na dostawę takich nowoczesnych pojazdów. Zaprezentowano też autobus, który kursuje po Poznaniu.
Autobusów wodorowych ma być 20, pierwsze we wrześniu
Pierwsze, identyczne pojawią się w Wałbrzychu we wrześniu 2024 roku. Ma ich być 14, a dostarczy je firma Solaris Bus & Coach, która wygrała przetarg.
– Ucieszyłem się, kiedy okazało się, że w tym skomplikowanym przetargu Solaris o włos wygrał z konkurencją. Jest to partner sprawdzony. Autobusy tej firmy od 11 lat jeżdżą po naszym mieście – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Miasto mogło pozwolić sobie na zakup wodorowych Solarisów dzięki dofinansowaniu i pożyczce, które otrzymało z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dostało 58 mln zł dotacji i blisko 7 mln zł niskooporcentowanej pożyczki. Natomiast wartość przedsięwzięcia to 80 mln zł, w tym 15 mln zł podatku do zwrotu.
Podpisana teraz umowa obejmuje dostawę 20 Solarisów Urbino 12 hydrogen, z opcją zakupu dodatkowych 25 pojazdów.
Wałbrzych dołączy dzięki temu do elitarnego grona miast: Poznania, Lublina i Konina, które już korzystają z energii wodorowej.
Autobusy wodorowe – jak to działa
– Autobusy wodorowe wpływają na jakość powietrza w mieście, oferując przy tym bardzo duże zasięgi i wysoki komfort podróżowania – mówi Dariusz Michalak, który w imieniu firmy Solaris Bus & Coach podpisywał w Wałbrzychu umowę (ze strony miasta zrobił to Krzysztof Szewczyk, dyrektor Zarządu Dróg, Komunikacji i Utrzymania Miasta).
Najważniejszą cechą autobusów wodorowych jest ich bezemisyjny napęd. Pojazdy Urbino 12 hydrogen korzystają z energii pochodzącej z wodoru, który jest przetwarzany na energię elektrycznąw ogniwie paliwowym. Reakcja chemiczna zachodząca w ogniwie jest niezwykle czysta z efektami ubocznymi w postaci wody i ciepła. Autobusy te charakteryzują się także imponującym zasięgiem (300 – 400 km na jednym tankowaniu), a proces ich napełniania trwa około kilkunastu minut.
Taka technologia wpisuje się w strategię Wałbrzycha
– Technologia wodorowa, bezemisyjny napęd i czyste powietrze znakomicie wpisują się w strategię, która konsekwentnie realizujemy od lat. To kolejny, wielki krok do celu, jakim jest zielone, ekologiczne miast XXI wieku. Nie przypadkiem umowę w tej sprawie podpisujemy w Starej Kopalni, w której symbolicznie spotyka się dawny Wałbrzych oparty na węglowej monokulturze oraz kulturowa i technologiczna różnorodność, adekwatna do wymogów współczesności – mówi prezydent Szełemej.
Dariusz Michalak podkreśla, że obecnie w Europie jeździ około 450 autobusów napędzanych wodorem, a tego 1/3 to Solarisy.
Oczywiście nigdzie, także w Wałbrzychu nie byłoby to możliwe bez istnienia stacji tankowania wodoru. Takie miejsce ma tu powstać na stacji benzynowej PKN Orlen przy ul. Wysockiego.
fot. Paweł Gołębiowski
Źródło: walbrzych.naszemiasto.pl