Izera nadal nie wyprodukowała żadnego auta, a turecki Togg właśnie pokazał swój drugi model
15 stycznia 2024Turecka Izera idzie za ciosem. Po kompaktowym crossoverze, przyszedł czas na kolejny model tego wytwórcy. To, pokazany na targach CES w Las Vegas, liftback Togg T10F, który ma zaoferować m.in. godny uznania zasięg.
Turecki Togg, podobnie jak Izera, stanowi urzeczywistnienie marzeń tamtejszego rządu i oczko w głowie Recepa Erdogana. To właśnie prezydent Turcji został pierwszym użytkownikiem pierwszego egzemplarza tego samochodu, co miało miejsce w kwietniu 2023 roku.
Z kolei Togga, czyli Türkiye’nin Otomobili Girişim Grubu A.Ş. (turecka spółka joint venture w przemyśle motoryzacyjnym) powołano w 2018 roku. Czyli 2 lata po utworzeniu spółki ElectroMobility Poland, odpowiedzialnej za powstanie Izery.
O ile Toggi wyjechały na ulice w zeszłym roku, o tyle Izera nadal pozostaje w sferze planów lub… marzeń – niepotrzebne skreślić. Optymiści twierdzą, że produkcja polskiego auta ruszy jednak w 2025 roku.
Togg T10F: na tureckiej platformie
Tymczasem Turcy rozszerzyli gamę swoich modeli. Do kompaktowego crossovera T10X dołączył T10F, czyli fastback. Podobnie jak wcześniejsze auto, również nowość jest oparta na platformie konstrukcyjnej, opracowanej przez Turków (TUTAJ przeczytasz o platformie modułowej).
Przypomnijmy, że to najdroższy element każdego samochodu. W przypadku Izery spółka ElectroMobility Poland sięgnęła z kolei po gotowe rozwiązanie w postaci platformy SEA, opracowanej przez chińskie Geely. Stąd o przyszłym polskim aucie często mówi się, że będzie chińskie.
Abstrahując od tego, Togg T10F ma być dostępny w trzech wariantach. Dwa z nich będą dysponować napędem na tylne koła i silnikiem o mocy 218 KM. Różnica pomiędzy polega na pojemności baterii trakcyjnej.
Mniejsza będzie w stanie zmagazynować 52,4 kWh energii. Z kolei większa – 88,5 kWh. Przełoży się to na zasięg, odpowiednio, 350 i aż 600 km. Najmocniejszy, dwusilnikowy wariant Togga T10F (700 Nm maksymalnego momentu obrotowego), od podłoża będzie się odpychał za pomocą kół obu osi.
W pakiecie otrzyma on większą z baterii, czyli o pojemności 88,5 kWh. Zasięg? 530 km. Osiągi? 0-100 km/h w 4,6 s. Togg T10F ma wyróżniać się ponadto dużym rozstawem osi wynoszącym 289,0 cm. Jego masa własna będzie oscylować z kolei od 1939 do 2215 kg.
Auto będzie wyposażone w technologię pozwalającą na dzielenie się prądem z innymi urządzeniami (V2L), a od 20 do 80% jego akumulator trakcyjny naładuje się w czasie 28 minut.
Sprzedaż wystartuje w 2025 r.
Togg T10F do sprzedaży nie trafi jednak zbyt szybko. Auto zostanie zaoferowane klientom dopiero w 2025 roku. Początkowo będzie oferowane na rynku tureckim, a następnie – również w innych krajach Starego Kontynentu.
Jak donoszą przedstawiciele tureckiej marki, Togga T10F zaprojektowano, aby sprostał testom zderzeniowym Euro NCAP. Turcy liczą tutaj na maksymalną ocenę 5 gwiazdek. Auto ma to zawdzięczać m.in. solidnej strukturze nadwozie oraz seryjnym 7 poduszkom powietrznym i licznym systemom wsparcia kierowcy.
Wśród nich znajdą się m.in. adaptacyjny tempomat z funkcją stop-go, system śledzenia i ostrzegania o opuszczeniu pasa ruchu, a także system wykrywania znaków drogowych. Ponadto Togg T10F otrzyma asystenta drogowego, dzięki któremu kierowa będzie mógł oderwać ręce z kierownicy przy prędkościach sięgających 15 km/h.
Na drodze Togg ma jednocześnie wyróżniać się wysokim komfortem i pewnym prowadzeniem. Zawdzięczać to będzie odpowiednio zestrojonemu zawieszeniu, które wykorzystuje kolumny McPhersona z przodu i układ wielowahaczowy przy tylnej osi.
Togg T10F: efekt Togga?
Pojawienie się Togga sprawiło, że w Turcji intensywnie zaczęła rozwijać się infrastruktura ładowania (TUTAJ pisaliśmy o tym więcej). Ponadto imponująco wzrosła liczba samochodów elektrycznych w tym kraju.
Od maja do końca 2023 roku na tureckie drogi wyjechało aż 19 583 szt. Togga T10X. Na drugim miejscu uplasowała się Tesla ze sprzedażą 12 150 aut.
Ogółem w 2023 roku udział aut elektrycznych w rynku osiągnął 7,5% i zamknął się liczbą 72 179 szt. Przypomnijmy, że Togg jest oferowany w systemie sprzedaży bezpośredniej, czyli poprzez internet.
Na razie jednak, ze względu na nadal ograniczoną produkcję, auta sprzedawane są pulami.
Źródło: motopedia.otomoto.pl