Będziemy jeździć autami elektrycznymi, bo łatwiej wyprodukować prąd niż e-paliwo

Polska firma ma plan, jak ułatwić kierowcom życie z elektrykiem. Firma Green Cell zaczynała od sprowadzania baterii do smartfonów i laptopów, dziś produkuje akumulatory do rowerów elektrycznych i akcesoria do ładowania aut elektrycznych.

A w przyszłości być może na ulice wyjedzie samochód elektryczny ze znaczkiem GC na masce. Bo co do tego, że przyszłość motoryzacji stoi pod znakiem prądu, założyciel firmy Paweł Ochyński nie ma wątpliwości.

Czy jeździ pan na co dzień samochodem elektrycznym?

Paweł Ochyński, CEO firmy Green Cell: Tak. Od 2015 r. jeżdżę w zasadzie tylko autem elektrycznym.

Z perspektywy kierowcy samochodu elektrycznego – czy przez ostatnich osiem lat dużo się zmieniło?

Bardzo się pozmieniało. W 2015 r. auto elektryczne to była egzotyka. Dziś już nie robi takiego wrażenia na ulicy. Nastąpił pewien przełom, elektryków przybywa i coraz więcej ludzi zaczyna myśleć o tym, żeby ich następnym samochodem było auto elektryczne.

Czytaj dalej: wyborcza.biz